Wczoraj wieczorem skończyłam kolejne dekupażowe zakładki do książek. Zdjęcia są robione przy sztucznym świetle, co niestety widać... Szansy na lepsze zdjęcia nie będzie, bo jeszcze wczoraj zakładki trafiły do rąk właściciela.
Zakładek było dziesięć, wszystkie z motywami roślinnymi i zwierzęcymi, takimi raczej leśno-polnymi :)
A tu już wszystkie zakładki w celofanowych koszulkach, gotowe do odbioru :)
Pozdrawiam serdecznie
|
Utalentowana jesteś :) Ta z makami! Piękna zakładka!
OdpowiedzUsuńDzięki Jolu :) Makowa to też mój faworyt, uwielbiam ten motyw!
OdpowiedzUsuńSuper ! wszystkie mi sie podobają :)
OdpowiedzUsuńwszystkie śliczne ale makowa to też moja faworytka.... tylko poziom czytelnictwa u mnie mało zadowalający :(
OdpowiedzUsuńWIADOMO..KOCHAM MAKI:)))ALE WSZYSTKIE UROKLIWE:)))
OdpowiedzUsuń