Myszki powstały z wykroju, o którym wspominałam już wcześniej w tym poście ==> Kosmetyczka myszka. Uszyłam od razu mysią rodzinę - 3 myszki w różnych rozmiarach.
Na zdjęciach nie widać za bardzo różnicy w rozmiarze, ale myszki mają podstawę o długości 18cm, 15cm i 13cm.
Do uszycia tych kosmetyczek wykorzystałam kawałek nogawki ze starych dżinsów.
Myszki są przeznaczone dla dziewczynki, więc mają różową podszewkę i uszka. Planuję uszyć także mysi komplecik dla chłopca z podszewką w niebieską krateczkę.
Nie wiem, czy widać na zdjęciu, ale myszki mają oczka z ruchomymi źrenicami ;)
Zamiast ogonka myszki mają uchwyty, dzięki którym można je nosić w ręku, a po założeniu kółka od kluczy lub karabińczyka nosić np. przy pasku.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
Oda, myszki są przesłodki. Takie gryzonie to mi by wcale nie przeszkadzały w domu :)
OdpowiedzUsuńFajna mysia rodzinka:))
OdpowiedzUsuńŚwietny komplecik, źrenice też wyszły super :)
OdpowiedzUsuńAle fajne, świetnie wyszły :)
OdpowiedzUsuńJakie fajne! Świetnie wygląda takie mysie stadko a i przydatne też na pewno będzie :)
OdpowiedzUsuńChciałalbym żeby i u mnie się takie cudeńka zalęgły :-) i te oczka :-) Śliczne są :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńAle fajne :-) I jakie praktyczne!
OdpowiedzUsuńFantastyczne , piękne, i użyteczne
OdpowiedzUsuńsłodziaki:D najmiejsza byłaby fajnym etui na klucze:)
OdpowiedzUsuńniech się legną, skoro takie śliczne ! są przesłodkie :)
OdpowiedzUsuńUrocze , chyba się pokuszę tylko zameczek muszę nabyć. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚliczne te mysie piórniczki... take mogą się spokojnie zalęgać...:)
OdpowiedzUsuńAle fajne myszeczki:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł....Pa.....
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe komentarze, cieszę się, że myszki się podobają :) Ja też polubiłam te kosmetyczki właśnie szyję kolejne myszki - w wersji chłopięcej ;)
OdpowiedzUsuńno, myszy, jako żywe... ;)
OdpowiedzUsuńsłodkie :) świetny jest ten różowy materiał wewnątrz i na uszkach
OdpowiedzUsuńzaje-fajne :-) zapraszam na candy: http://szyciekoty.blogspot.com/2014/01/candy-z-kotem-u-koty.html
OdpowiedzUsuń