Trafiłam niedawno na bardzo ciekawą rosyjskojęzyczną stronę livemaster.ru. Zainteresował mnie tutorial pokazujący, jak uszyć koty, tzw. "wypychanki". A że do opisu był dołączony schemat kota - postanowiłam uszyć sobie kocią parkę.
No i oto są - koty walentynkowe:
Wykrój jest bardzo prosty.
schemat kota pochodzi z tej strony ==> klik, klik |
Nie mam doświadczenia w szyciu tego rodzaju zabawek i przyznam, że wypychanie, szczególnie wąskiego i długiego ogonka nie było łatwe. Wypełnienie trzeba układać z wyczuciem. Jak ubije się za mało, to maskotka będzie "flakowata", a jak za mocno - to będzie miała cellulit, czyli widoczne grudki zbitego wkładu.
W końcu jakoś udało mi się wypełnić ciałka kotów wkładem, który wyjęłam z jaśka ;)
Kotki mają oczy z guzików, na które przykleiłam jeszcze dodatkowo małe ruchome oczka.
Nosek i wąsiki wyszyłam muliną, kokardki zrobiłam z resztek tasiemek pasmanteryjnych.
Podobają się Wam? Doskonale nadają się na prezent, niekoniecznie walentynkowy. Może ktoś uszyje takiego kota, a najlepiej parkę? Pochwalcie się koniecznie!
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo mi się podobają, też je już gdzieś widziałam i sama się zastanawiam czy ie uszyć czegoś takiego - myślę,że fajnie by się prezentowały a klamce zamiast zawieszki "nie przeszkadzać' ;)
OdpowiedzUsuńPięknie się parka prezentuje. Już dawno widziałam ten szablon i nawet go sobie wydrukowałam, ale mam chwilowy brak czasu na uszycie kotów.
OdpowiedzUsuńAle fajne są te Twoje walentynkowe koty :))) Bardzo mi się podobają...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serduszkowo :-)
Cudne kotki, z przyjemnością takie sobie poczynię, tylko pierwsza w kolejce kosmetyczka z koła :-). Jak uszyję to na pewno się pochwalę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agnieszka
Wykrój na tego kota leży u mnie juz od jakiegoś czasu ;-)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba!
Słodziaki. Pasuje im walentynkowa estetyka :)
OdpowiedzUsuńPiękne kociaki! Tak się właśnie zastanawiałam nad wyzwaniem z wypychaniem ogona - podejrzewałam że może być problem. W Twoich pracach oczywiście nie widać bo wyglądają w pełni profesjonalnie :D
OdpowiedzUsuńSuper kotki !
OdpowiedzUsuńSłodkie te kociaki
OdpowiedzUsuńkoty są świetne! na pewno kiedyś takie uszyję :) dziękuję za wzór i pomysł :)
OdpowiedzUsuńKosmetyczki z koła jeszcze nie uszyłam, ale kotki już grasują nie tylko na blogu :-D
OdpowiedzUsuńDzięuję za podsunięcie pomysłu.
Pozdrawiam cieplutko, Agnieszka
skorzystałam, dziękuję, mój kot
OdpowiedzUsuńhttp://kachnyzycie.blogspot.com/2015/02/walentynkowy-kot.html
Najlepszy wzór kota jaki widziałam 😍😍😍 Kiedyś tworzyłam już z Pani szkicu ale gdzieś zaginął i przeleciałam cały internet bojąc się że będzie porazka ale odnalazłam.
OdpowiedzUsuńWykorzystam go na licytacje dla chorej Antosi na sma
Aż się wierzyć nie chce, że ten post ma prawie 7 lat! Cieszę się że jest przydatny :) Serdecznie pozdrawiam
Usuń