W
miniona sobotę upiekłam kruchą szarlotkę. Postanowiłam podzielić się
przepisem, bo ciasto jest pyszne i przy tym niezawodne - zawsze się
udaje :) Można je przygotować wcześniej i surowe zamrozić. Można z niego
zrobić kruche ciastka posypane sezamem, orzechami lub słonecznikiem.
Nadaje się też na babeczki nadziewane śliwkami - potrzebne są tylko małe
metalowe foremki. No i śliwki - ja zawsze mam mrożone ;)
SZARLOTKA KRÓLEWSKA
- 60 dag mąki,
- 40 dag tłuszczu (najlepiej mieszany: masło + margaryna + smalec),
- 20 dag cukru pudru,
- 4 żółtka,
- skórka otarta z 1/2 sparzonej cytryny,
- szczypta soli.
- 1,5 kg jabłek,
- cukier i cynamon - do smaku.
Edit 19.09.2022
Od jakiegoś czasu nie używam już margaryny, więc tłuszcz do ciasta kruchego to u mnie 300 g masła (jak mam to daję osełkę, bo ma dokładnie 300 g) i 100 g smalcu.
Przygotowanie:
Mąkę usypać w kopczyk, zrobić wgłębienie, wbić żółtka, dodać
cukier, sól i skórkę cytrynową. Tłuszcz pokroić na kawałeczki i wszystko
razem posiekać nożem, a potem tylko zlepić palcami. Nie wyrabiać
ciasta, bo ogrzeje się od rąk i tłuszcz się roztopi - a wtedy ciasto
będzie twarde. Ciasto uformować w kulę zawinąć w folię i włożyć na
godzinę do lodówki.
Odkroić 3/4 ciasta, pokroić w plastry i wylepić średniej wielkości blaszkę (wcześniej niczym nie smarować - ciasto jest tłuste),
uformować wysokie brzegi, nakłuć widelcem w wielu miejscach, wstawić do
bardzo mocno nagrzanego piekarnika (ustawić na 200-220 stopni) i
podpiec. Ciasto w czasie pieczenia lubi się podnosić - można więc
położyć na cieście papier do pieczenia i nasypać grochu albo drobnej
fasoli, która obciąży spód. Gdy ciasto będzie miało słomkowy kolor -
usunąć groch (albo fasolę).
W czasie, gdy spód się zapieka, obrać półtora kilograma jabłek
(najlepsza jest szara reneta, albo inne kwaśne), zetrzeć na tarce lub
pokroić w cienkie plasterki, wymieszać z cukrem i cynamonem (do smaku).
Można dodać garść rodzynek.
Na podpieczony spód wysypać cienką warstwę tartej bułki, która
wchłonie nadmiar soku z jabłek, wyłożyć utarte jabłka. Resztę ciasta
rozwałkować, pokroić w paski szerokości 1 cm, ułożyć na jabłkach w
krateczkę, docisnąć brzegi.
Piec w gorącym piekarniku ok. 1 godz. (na rumiano).
Zajadać
ze smakiem na zimno lub na ciepło - jak kto woli. A kto nie musi liczyć
kalorii, niech spróbuje szarlotki z bitą śmietaną albo gałką lodów :)
Wspaniała!
OdpowiedzUsuń