Czy znacie akcję Uwolnij tkaniny ze swojej szafy, którą organizuje Zapomniana Pracownia? Przyłączyłam się do akcji w grudniu i jestem bardzo zadowolona, bo jest pełna mobilizacja i efekty widoczne gołym okiem!
A oto one:
wdzianko w kolorze pieprz i sól
żakardowa spódnica z kontrafałdami
szyty sweterek bez ściągaczy
wrzosowa sukienka z golfem
biało-czarna sukienka z gipiurą
kołderka niby-patchworkowa i słoń Staś
Jak na początek, to całkiem niezły wynik :)
W styczniu także będę uwalniała zalegające w szafie tkaniny. Na początek wybrałam dzianinę sweterkową w trudnym do określenia, żółto-zielonym kolorze w drobne, ciemniejsze supełki. Do tego kawałek czarnej gipiury i resztka czarnej dzianiny na lamówki i pasek.
I oto efekt - cieplutka sukienka, w sam raz na chłody, które właśnie nadeszły.
Sukienkę uszyłam podobnie jak tę czarno białą z gipiurą, korzystając ze zmodyfikowanego wykroju na wymiar pobranego z rosyjskiej strony leko-mail.ru.
Przód sukienki zdobi aplikacja gipiurowa. Właściwie jest to tzw. dekolt gipiurowy, który miałam zamiar naszyć na przód letniej bawełnianej bluzeczki. Ale... bluzeczki już dawno nie ma, a dekolt leżał sobie w szafie, więc go uwolniłam, naszywając na przód sukienki "do góry nogami" ;)
Aplikację przyszyłam ręcznie, żeby nie porozciągać dzianiny. Ale także dlatego, że łatwo będzie ją odpruć, gdyby mi się taka ozdoba znudziła.
Podkrój szyi i rękawów wykończyłam elastyczną lamówką, czyli po prostu wąskimi paseczkami cienkiej dzianiny.
Dziś temperatura na zewnątrz wynosi około -11 stopni, więc taka ciepła sukienka będzie w sam raz :)
Zachęcam Was bardzo gorąco do przyłączenia się do akcji Uwalniania tkanin z szafy. Taki doping i wzajemne wsparcie bardzo się przydają. I chociaż wciąż jeszcze pozostało mi sporo tkanin i dzianin do uwolnienia, to dzięki Zapomnianej Pracowni i jej akcji mam już parę nowych ciuchów i jakby trochę więcej wolnego miejsca w szafie z przydasiami :)
Pozdrawiam serdecznie
Świetny pomysł na wykorzystanie wstawki z gipiury :-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJak i poprzednie, tak i ta wyszła Ci genialne. A na Tobie leży idealnie zgrabna dziewczyno ;))... Gratulacje
OdpowiedzUsuńA w uwalnianiu tkanin jestem już ho ho ho
Ojej, dziękuję - aż się zarumieniłam ;))))
UsuńElu byłam u Ciebie w Kąciku, ale masz chyba zablokowaną możliwość dodawania komentarzy?
Tak jak w opisie z boczku wyłączyłam.... po prostu robię swoje, a komentarze - zostawiam w Waszych sercach, bo zawsze były miłe. I nie rumień się, tylko ciesz, że komplementami sypią haha
UsuńNo tak, wiek robi swoje i okulary potrzebne, bo już czerwonego druku nie widzę :P
UsuńW wolnej chwili jeśli pozwolisz, rozejrzę się u Ciebie bo piękne i różnorodne rzeczy tworzysz :)
Śliczna, szczególnie ta gipurowa wstawka dodaje jej wdzięku :)
OdpowiedzUsuńTak, ta wstawka przyciąga oko. Bez niej to zwyklak taki ;)
UsuńFajna akcja!
OdpowiedzUsuńŚwietna kiecka, mój kolorek. Wpasowała się w Twoją sylwetkę.
Gratuluje! Złota rączka z Ciebie.
Ciekawie łączysz różne tkaniny! Bardzo to wszystko inspirujące :)
OdpowiedzUsuńWyszło elegancko i ciekawie :)
OdpowiedzUsuńślicznie jak zawsze i sukienka i modelka. Złote rączki masz. ;)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w cudownej urody sukience i Modelce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ala
Fajny pomysł na tę gipiurową aplikację. Gdyby ją odwrócić i naszyć na plecach miałabyś skrzydła:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGipiurowa wstawka dodaje sukience charakteru.
OdpowiedzUsuń