Fajnie
jest oznaczyć zrobiony przez siebie przedmiot własną metką :) Na
wykonanie rękodzieła poświęcamy dużo czasu, a w każdą rzecz, która
wychodzi z naszych rąk wkładamy cząsteczkę siebie. Jest więc miło, kiedy
użytkownik bierze przedmiot do ręki i wie, kto go wykonał. Metka, to
taki swoisty podpis rękodzielnika :)
I
właśnie dlatego od jakiegoś czasu w uszyte przez siebie kosmetyczki,
okładki, poduszki i inne drobne przedmioty zaczęłam wszywać metki. Można
kupić różne tasiemki bawełniane z nadrukiem handmade, handmade with
love, itp. Można je pociąć na metki i wszywać, żeby było wiadomo, że
odbiorca ma do czynienia z rękodziełem.
Ale nie o takie metki mi chodziło. Chciałam mieć metki spersonalizowane. Robiłam je dotąd samodzielnie, naprasowując na bawełnianą tasiemkę napis wydrukowany na specjalnym papierze termicznym. Jest to metoda dość pracochłonna i niestety nie udawało mi się odwzorować na tasiemce drobnych detali. Dlatego zaczęłam szukać alternatywy. Musiało być przy tym tanio i ładnie ;)
Ale nie o takie metki mi chodziło. Chciałam mieć metki spersonalizowane. Robiłam je dotąd samodzielnie, naprasowując na bawełnianą tasiemkę napis wydrukowany na specjalnym papierze termicznym. Jest to metoda dość pracochłonna i niestety nie udawało mi się odwzorować na tasiemce drobnych detali. Dlatego zaczęłam szukać alternatywy. Musiało być przy tym tanio i ładnie ;)
Najpierw
trafiłam do firmy wykonującej metki żakardowe. Piękne, kolorowe, bardzo
eleganckie. Tu rozmowy zaczynały się od kwoty 150zł + 70zł za
przekonwertowanie mojego projektu w formacie jpg do formatu
akceptowanego przez firmę. Uznałam, że na tym etapie nie są mi jeszcze
potrzebne aż tak profesjonalne metki.
Szukałam więc dalej i tak trafiłam na firmę TERMOTRANS
z Tomaszowa Mazowieckiego. Żeby nie było żadnych wątpliwości, to nie
jest wpis sponsorowany! Ten post powstał dlatego, że jestem bardzo
zadowolona ze swoich nowych metek :) Ale napisałam go także dlatego,
żeby osoby, które też chciałyby mieć swoje metki, a odstrasza je cena i
konieczność przygotowania projektu, mogły ewentualnie skorzystać z usług
tej firmy :)
Na
Termotrans natknęłam się na najpopularniejszym serwisie sprzedażowym,
którego nazwa zaczyna się na "A" ;) Napisałam do firmy maila z pytaniem o
możliwość wykonania wszywek według "mojej wizji". Korespondencja z
właścicielem, Panem Ireneuszem Tkaczykiem była bardzo sympatyczna i
konkretna zarazem. Wybrałam wszywki z satyny niestrzępiącej w cenie 26zł
za 320 sztuk. Otrzymałam darmową pomoc w postaci usunięcia kolorów z
przesłanego przeze mnie logo i pogrubienia napisów, tak żeby obrazek
nadawał się do wydruku.
Po
dokonaniu zapłaty, jeszcze tego samego dnia otrzymałam do
zaakceptowania próbny wydruk. To był piątek, a już w poniedziałek
listonosz przyniósł mi kopertę z moimi osobistymi metkami! Zaskoczenie
było ogromne :)
Zamówiłam wszywki białe i czarne. Materiały, na których jest wykonany nadruk trochę się od siebie różnią - białe wszywki są sztywniejsze, w dotyku trochę przypominają nylon, ale są błyszczące jak satyna, natomiast czarne są bardziej miękkie, jakby delikatniejsze. Nadruk jest bardzo wyraźny, nawet malutki napis z adresem strony internetowej jest czytelny. I ku mojemu zaskoczeniu biały napis na czarnym tle także wyszedł bardzo dobrze :)Może w przyszłości pomyślę o kolorowych metkach żakardowych, ale na razie wszywki, które zamówiłam w firmie Termotrans spełniają moje oczekiwania i w zupełności mi wystarczą.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo jestem wdzięczna za wskazówkę. Jakie wymiary mają Twoje wszywki?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
naalia
Naalia, większe metki mają 30x40mm, mniejsze 20x42mm. Większych jest 320 sztuk, mniejszych proporcjonalnie więcej - nawet nie liczyłam, bo tak ich dużo ;)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję!
UsuńDziękuję, że zamieściłaś taką informację. To ważne, bo nawet właściciel po pewnym czasie zapomina od kogo ma. Muszę też o tym pomyśleć.
OdpowiedzUsuńO fajnie, że taką małą ilość można zamówić! Dzięki za linka, niebawem pewnie też skorzystam :)
OdpowiedzUsuńSuper - przyda się taka informacja ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńSą świetne i czytelne! Widząc taką metkę od razu widać, kto włożył odrobinę siebie w dany przedmiot :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za ten post :) zapiszę sobie właściciela firmy :)
OdpowiedzUsuńi choć obecnie nie potrzebuję takich metek (bo dziwnie wyglądałaby poduszka lub chusta szydełkowa z taką wszytą metką) to może kiedyś wykorzystam ten kontakt jeśli nie dla siebie to polecę go innym :)
Pozdrawiam
no, no. Fajny wpis. Może skorzystam
OdpowiedzUsuńświetne! dzięki za cynk! :)
OdpowiedzUsuńCudowne metki.
OdpowiedzUsuńTeraz zastanawiam sie jak zaprojektowac wlasne.
A z innej beczki albo mam skleroze albo dopiero dzisiaj zobaczyalam ze jestes ze Szczecina.
Buziaki urodzona w Szczecine po mezu z Polic a teraz z Oslo Lacrima
Marzenko rób metki, panowie na pewno Ci pomogą z grafiką :)
UsuńA jeśli chodzi o Szczecin, to jestem rodowitą szczecinianką. Ale po 50 latach życia w mieście przeniosłam się 20 km dalej - na wieś ;)
Dziękuję za informację! Może i ja sobie zamówię takie metki? :-)
OdpowiedzUsuń