Dziś
miałam przyjemność poprowadzić w Dziedzicach warsztaty wyrabiania
koralików z masy termoutwardzalnej Fimo techniką millefiori.
Podczas czterogodzinnego spotkania uczestnicy wykonali wałeczek w wzorem kwiatowym metodą mozaikową. Tutorial przygotowany specjalnie na potrzeby warsztatów prezentowałam w tym poście.
Drugi wykonany przez uczestników wałeczek miał kształt listka z cieniowanym środkiem i widocznym unerwieniem. Cieniowanie uczestnicy wykonali ręcznie, bez użycia maszynki, tym większe należą im się brawa, bo jak na pierwszy kontakt z masą Fimo efekty były naprawdę świetne!
Następnie wałeczki zostały pokrojone na krążki i plasterki, z których uformowano koraliki. Niektórzy w płaskich koralikach zrobili po dwie dziurki i w ten sposób powstały oryginalne guziki :)
Z kolorowych ścinków pozostałych po uformowaniu dwóch wałeczków, uczestnicy ulepili jeszcze wisiorki w kształcie serduszka.
Ponieważ pierwsza ulepiona partia koralików została od razu na miejscu wypalona, uczestnicy wykonali naszyjniki i bransoletki - najprostsze, na gumce. Na zdjęciu poniżej jedna z młodszych kursantek dumnie prezentuje swoją nową biżuterię :)
Tu tylko część korali, które powstały podczas dzisiejszych zajęć.
Warsztaty wszyscy zgodnie oceniliśmy jako bardzo udane. Kursanci wyszli zadowoleni, bo nauczyli się czegoś nowego, a zdobyte umiejętności dały im podstawy, które pozwolą im wymyślać i samodzielnie tworzyć koraliki i guziki z Fimo. A ja mam ogromną satysfakcję, że moi kursanci w lot pojęli na czym polega technika millefiori i wykonali takie ładne prace :)
Gratuluję im serdecznie i życzę aby doskonalili swoje nowo zdobyte umiejętności.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo ładne prace zrobiły kursantki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu kursantek :)
Usuńbrawo:00 ależ fajny kursik....aż zamarzyły mi się takie własnoręcznie zrobione guziczki:))))
OdpowiedzUsuńQrko kochana, przy Twoich zdolnościach, to nic, tylko się brać za lepienie :)))))) Nie musisz marzyć o swoich guziczkach, możesz mieć jakie tylko chcesz :)
UsuńByło super i nauka nie pójdzie w las. Już zamawiamy masę simo.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :) W razie gdyby się pojawiły jakieś pytania - jestem do dyspozycji. Proszę pisać na maila, albo za pośrednictwem facebooka. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńUczestnicy wyglądają na zadowolonych a prace wyszły rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuń