Na uszytej dziś stronie numer 14. naszyłam dużą głowę małpki. Małpka ma odstające uszy i czuprynkę :)
Pyszczek małpki jest ruchomy. Kiedy małpka otworzy buzię, widać jej wszystkie ząbki.
A ząbki są białe, zdrowe i mocne, bo małpka myje ząbki po każdym jedzeniu :)
Do tego celu służy jej szczoteczka do zębów z filcowym włosiem, którą można umieścić w kubeczku.
Tak sobie myślę, że przydałaby się jeszcze tubka z pastą do zębów...
W każdym razie kolejna strona uszyta, zadanie wykonane! :)))
Po trzynastym dniu szycia książeczka wygląda tak:
Została mi do uszycia jeszcze tylko jedna strona i okładka tylna. Jutro ciuchcia - proste puzzle.
Pozdrawiam serdecznie
Twoja małpa mnie powaliła!!!! Jest genialna :) Myślałam o krokodylu w mojej książeczce, ale pomysł z małpą jest dużo lepszy. Mogę go ukraść dla chrześniaka? Codziennie podziwiam Twoją książkę, a moja nadal leży gdzieś w kawałkach. Ale jestem na siebie zła!
OdpowiedzUsuńWielki ukłon w Twoja stronę :) brak mi słów. I choć inspiracje ze stron rosyjskich to genialnie to wszystko uszyłaś. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń"Żeby zdrowe zęby mieć, trzeba tylko chcieć..."
OdpowiedzUsuń