Dziś
miałam uszyć szóstą stronę książeczki, ale ponieważ ściśle wiąże się
ona ze stroną siódmą, więc uszyłam dziś obie. W zasadzie szycia tu było
niewiele, więcej czasu zajęło mi wycinanie różnych elementów :)
Tak jak wspominałam wczoraj, na stronie 6 znalazł się zarys postaci z głową, szyją i ramionami...
... a na stronie siódmej kieszonka służąca do przechowywania wszystkich części twarzy :)
Żeby nie była to tylko zwykła kieszonka, to oprócz zamka błyskawicznego znalazły się na niej paski z naszytymi różnymi rodzajami zapięć.
A do kieszonki włożyłam wycięte z filcu oczy, uszy, nos, usta, brwi, włosy, wąsy, brodę i okulary :)
Tych elementów nie przyczepia się na rzepy tylko nakłada się na twarz, czasem jedne na drugie (jak na przykład okulary).
Dziecko uczy się nazywać części twarzy, zapoznaje się też z różnymi minami wyrażającymi emocje.
Po szóstym dniu szycia mam więc siedem stron książeczki, które wyglądają tak:
A jutro będę szyła stronę z myszką, która znalazła duży plaster sera z dziurami ;)
Pozdrawiam serdecznie
Genialne !!!
OdpowiedzUsuńSuper. Kieszonka do przechowywania świetna.
OdpowiedzUsuńFajna książeczka, szkoda że jak byłam mała (wieki temu) takich nie było, sama z chęcią bym się pobawiła :)
OdpowiedzUsuń