W sierpniu zrobiłam szydełkowego hipcia
- moje pierwsze amigurumi. Potrzebowałam aż czterech miesięcy, żeby
ponownie chwycić za szydełko... Ale jak już się zdecydowałam, to w dwa
popołudnia powstała taka oto żyrafa :)
Wzór pochodzi z kwartalnika Anna Specjalna "We love Amigurumi" nr 1/17.
Żyrafę robiłam z włóczki pochodzącej z moich zapasów. Niestety nie zachowały się banderole, ale podejrzewam, że może to być "Kotek". Przerabiałam podwójną nitką i zużyłam około 200 gram włóczki.
Żyrafa wyszła całkiem spora, co widać na poniższych zdjęciach :)
Pozdrawiam serdecznie
Rewelacyjna żyrafa. Pozdrawiam serdecznie 😊
OdpowiedzUsuńCudności!
OdpowiedzUsuńŚwietna różowa żyrafa. Ja spróbuję swoich sił w amigurumi po świętach, mam nadzieję :-)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Świetna żyrafa, gratulacje bo wygląda naprawdę ładnie i pracochłonnie :)
OdpowiedzUsuńElegancka!!!:) brawo!
OdpowiedzUsuń