Uszyłam sobie kolejną sukienkę z dresówki 💙 Aż musiałam sprawdzić, kiedy szyłam pierwszą czerwoną sukienkę z dresówki - okazało się, że 4 lata temu. A ja wciąż ją noszę!
Czerwoną dresową sukienkę szyłam z wykroju Burdy (1/2013 model 106), zachowując poziome cięcia z przodu. Jednak w przypadku wzorzystej dresówki, do tego w poziome wzorki, takie cięcia by się nie sprawdziły - nie tylko nie zdobiłyby sukienki, ale wyglądałyby jakbym dosztukowała dzianinę.
Dlatego uszyłam tę sukienkę z pionowymi, francuskimi cięciami. Posiłkowałam się rosyjskim wykrojem (leko-mail.ru model 4168), z którego uszyłam między innymi czarno-białą sukienkę z ryspu.
Trochę było kombinowania ze spasowaniem wzoru, ale ostatecznie wyszło całkiem nieźle i sukienkę, chociaż uszyta na domowej klasycznej maszynie a nie overlocku, da się nosić 😊
Ścięłam włosy! Ostatni raz tak krótkie miałam ponad 20 lat temu. Jakoś mi tak dziwnie, lekko na głowie 😄
Pozdrawiam serdecznie
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz