Od czasu opublikowania postu o tym jak zrobić skandynawskiego skrzata w odstawkę poszły wszystkie świąteczne dekoracje, a ja siedzę i "montuję" skrzaty. Po tych typowo świątecznych skrzatach,
w czerwonych kubraczkach i czapeczkach, przyszła pora na skrzaty
bardziej uniwersalne. Nazwałam je skrzatami zimowymi. A to dlatego, że
są w neutralnych kolorach i spokojnie mogą sobie stać w domu przez całą
zimę :)
Skrzaciki w szarych kubraczkach dostały ciepłe polarowe czapeczki w szaro-grafitowe paski. Dodatkową ozdobą czapeczek oprócz ręcznie robionych pomponów z włóczki są atłasowe śnieżynki.
Skrzaciki w szarych kubraczkach dostały ciepłe polarowe czapeczki w szaro-grafitowe paski. Dodatkową ozdobą czapeczek oprócz ręcznie robionych pomponów z włóczki są atłasowe śnieżynki.
Powstały też skrzaty w jasnych, beżowych kubraczkach z wzorzystymi wełnianymi czapeczkami.
I w tym roku to chyba tyle w temacie skrzatów :) Pora na ozdabianie bombek, bo zostało już mniej niż dwa tygodnie do Świąt!
Pozdrawiam serdecznie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz