Kilka lat temu zrobiłam betonowe poidełka dla ptaków, które odwiedzają mój ogród. W czasie upałów ptaki bardzo chętnie z nich korzystały. Jednak po 4 latach poidełka nie wyglądały już tak ładnie i świeżo, więc postanowiłam zrobić nowe.
Poidełka robi się bardzo szybko i w prosty sposób. Zrobiłam parę zdjęć, które pokazują proces ich powstawania, więc jeśli chcesz, możesz sobie zrobić podobne :)
Co będzie potrzebne?
Przygotuj:
Co będzie potrzebne?
Przygotuj:
- piasek,
- duży żywy liść (ja użyłam liścia rabarbaru),
- mieszankę betonową - najlepiej wzmocnioną, mrozoodporną,
- opcjonalnie szkło wodne,
- wodę do rozrobienia mieszanki betonowej,
- folię do zabezpieczenia podłoża, wiaderko, szpachelkę lub łopatkę do mieszania i nakładania masy betonowej.
Jak zrobić betonowe poidełko?
Na zabezpieczonym folią podłożu uformuj górkę z wilgotnego piasku, dostosowaną do rozmiaru liścia. Im wyższa górka, tym głębsze będzie poidełko. Nie przesadź jednak z głębokością, bo małym ptakom będzie trudno z niego korzystać. Moje pierwsze poidełko było tak głębokie, że ptaki bały się z niego korzystać. 2-3 duże kamienie położone na dnie rozwiązały problem. Teraz moje poidełka mają kształt płytkiej miski i ptaki nie tylko chętnie piją z niego wodę, ale też wskakują do środka szukając ochłody.
Na piasku ułóż liść tak, aby jego spodnia, unerwiona część znalazła się na wierzchu. Świeżo zerwany liść warto odłożyć w cień na kilka godzin, żeby zmiękł i stał się bardziej plastyczny.
Rozrób mieszankę betonową zgodnie z przepisem na opakowaniu. Gotowy beton powinien mieć taką konsystencję, żeby podczas nakładania na liść nie spływał. Nakładaj beton na liść starając się wygładzić powierzchnię. Zostaw nierówności na krawędziach - naturalny liść też ma nierówne brzegi ;)
Warstwa betonu nie powinna być zbyt cienka, żeby poidełko nie popękało. U mnie grubość poidełka wynosi około 1-1,5cm.
Poczekaj aż beton porządnie zwiąże i wyschnie. Nie przyspieszaj tego procesu, żeby beton nie popękał. W słoneczny dzień możesz poidełko polewać wodą i nakryć kawałkiem folii, żeby wysychało wolniej. Gdy beton wyschnie i zbieleje, odwróć poidełko.
Oderwij delikatnie liść od gotowego poidełka. Warto to zrobić zanim liść wyschnie i jest elastyczny. Resztki liścia można próbować usunąć szczotką.
Widzisz, jakie piękne poidełko powstało? Uwielbiam ten moment, kiedy zrywam liść i moim oczom ukazuje się jego wierne odbicie w betonie :)
Oczywiście na jednym poidełku się nie skończyło, bo miałam cały worek betonu, z którego wyszło mi tych poidełek aż osiem :)
Poidełka pomalowałam od spodu szkłem wodnym, żeby wzmocnić szczelność, a wewnątrz kolorową farbą akrylową - dla dekoracji. Gdy dobrze wyschły, przepłukałam je kilka razy wodą, żeby usunąć resztki niewchłoniętej przez beton farby.
Poidełka rozstawiłam w różnych miejscach w ogrodzie i obserwuję :)
Ptaszkom najwyraźniej poidełka się spodobały, boi chętnie je odwiedzają. Ostatnio wróble urządziły sobie w jednym z nich ożywczą kąpiel ;)
Pozdrawiam serdecznie
Witam, piękne te poidła, czy może Pani zdradzić jaką konkretnie farbą malowała Pani wnętrze poidła? Chciałbym uzyskać taki sam efekt i mieć pewność, że farba jest dobrej jakości. Podobnie proszę o info nt produktu szkło do malowania spodu. Dziękuję pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja chciałam zapytać czy szkłem nie można pomalować warstwy farby..?Szkło pani daje tylko od spodu?
OdpowiedzUsuń