Te choineczki powstały z łupinek orzeszków pistacjowych i styropianowych stożków. Jest to bardzo proste i szybkie DIY. Pomimo, że do Świąt zostało już niewiele czasu, na pewno jeszcze zdążysz sobie taką choinkę zrobić :)
- styropianowy stożek (rozmiar dowolny),
- łupinki orzechów pistacjowych,
- pistolet z klejem na gorąco,
opcjonalnie:
- podstawa do choinki - ja użyłam świecznika z brzozy,
- kijek brzozowy (lub inny pasujący),
- ozdoby do dekoracji choinki - u mnie gwiazdki anyżu.
No to zaczynamy:) Przygotuj potrzebne do wykonania choinki materiały.
Rozgrzej pistolet, zaczynając od podstawy stożka wyciśnij 3-4cm kleju i szybko przyklej łupinki wklęsłą stroną na zewnątrz.
Nakładaj jednorazowo niewielkie ilości kleju, przyklejaj łupinki miejsce przy miejscu aż zrobisz pełne okrążenie.
Przyklejaj łupinki w kolejnych okrążeniach dość ciasno, żeby nie zostawiać pustych miejsc. Staraj się przyklejać łupinki pod lekkim kątem w stosunku do stożka, tak żeby ich końce lekko wystawały na zewnątrz.
Z każdym kolejnym okrążeniem jest łatwiej i szybciej, bo obwód jest coraz mniejszy ;)
Na ostatnie okrążenie u samej góry wybierz najmniejsze łupinki, żeby ładnie ułożyły się w szpic.
Zostało nam jeszcze wykończenie podstawy choinki. Ja już w tym momencie przykleiłam gwiazdki anyżu, żeby zobaczyć jak całość będzie wyglądała, ale oczywiście można to zrobić na samym końcu.
Przygotuj podstawę choinki, zamocuj w niej kijek i w miarę możliwości "zatemperuj" ostrym nożem. W styropianowej podstawie choinki wydrąż otwór pasujący średnicą do zaostrzonego kijka.
Wciśnij w otwór w styropianie niewielką ilość gorącego kleju i szybko wciśnij kijek.
Pora na ostateczne ukrycie styropianu. Przyklejaj łupinki do podstawy, zaczynając od środka.
W ostatnim okrążeniu przyklejaj łupinki wciskając je pod pierwszy, dolny rządek stożka.
No i proszę - choinka gotowa! Ja zrobiłam sobie jedną choinkę "na nóżce", a drugą przykleiłam bezpośrednio do niskiego brzozowego świecznika ;)
Gotowe choineczki owinęłam jeszcze cieniutkim drucikiem z ledami na baterie. Te delikatne światełka idealnie pasują do tych choinek i stwarzają fajny, świąteczny klimat.
czy możesz zdradzić ( i polecić ewentualnie, jeżeli jesteś zadowolona ) jakiej firmy pistolet na klej na gorąco używasz? przymierzam się do kupna... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGrażyno, wszystko widać na zdjęciach ;) To zwykły pistolet z Castoramy Megatec na wkłady 11 mm.
Usuń