Ponieważ po uszyciu patchworkowych okładek zostało mi jeszcze kilka naszywek - motyli, postanowiłam wykorzystać je do uszycia małych, trójkątnych portfelików, które mogą służyć nie tylko do przechowywania bilonu, ale również innych drobnych przedmiotów, jak chociażby kluczy czy słuchawek.
Tutorial z dużą ilością zdjęć wraz z darmowym wykrojem znajduje się na stronie sew4home. Wykrój na ten portfelik w formacie pdf do wydrukowania można pobrać tutaj. Ma on kształt równoległoboku czyli "kopniętego prostokąta", który po złożeniu tworzy trójkąt równoboczny. Gotowy portfelik ma boki równe 11cm.
Oryginalny portfelik jest uszyty z kolorowych tasiemek, ja swoje uszyłam z resztek barwnych tkanin bawełnianych. W środek wszyłam warstwę mięciutkiej flaneli.
Portfeliki są zapinane na kolorowe napy. Pierwszy portfelik uszyłam zgodnie z instrukcją i dwie pary zatrzasków zamocowałam w oznaczonych na wykroju miejscach.
Okazało się jednak, że przy każdej próbie otwarcia portfelika, monety wypadały. Postanowiłam więc zrezygnować z wewnętrznej napy, a zamiast tego przeszyć otwarty bok każdego portfelika po złożeniu go w trójkąt. Dzięki temu wewnątrz utworzyły się dwie przegródki i teraz portfelik jest szczelny.
Portfeliki szyje się naprawdę szybko, takie drobiazgi mogą być miłym, niezobowiązującym prezentem, na przykład na Mikołajki.
Pozdrawiam serdecznie
Jak zwykle jestem pod wrażeniem. Świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Na stronie sew4home jest całe mnóstwo fajnych szyciowych pomysłów, a ten okazał się idealny, żeby zużyć resztki batikowych tkanin. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za regularne wizyty na moim blogu :)
UsuńSuper extra. Bardzo mi się te maleństwa podobają :-) Rewelacyjne wykonanie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Bardzo dziękuję :) Podejrzewam, że to aplikacje motyli zrobiły ten efekt, no i nietypowy, trójkątny kształt, bo samo szycie jest prościutkie ;) Przesyłam serdeczności :)
Usuń