Powoli widać oznaki jesieni, winobluszcz w ogrodzie przebarwił się na czerwono. Noce są już chłodniejsze, przyszła pora na dzierganie różnego rodzaju otulaczy i ocieplaczy, które przydadzą się w okresie jesienno-zimowym. 😊
Z włóczki skarpetkowej Fabel od Dropsa wydziergałam kolejne wełniane skarpetki na drutach z żyłką. Kupiłam sobie dwie pary drutów ChiaoGoo Red ze stałą żyłką o grubości 2,5mm. Czerwona
żyłka w tych drutach jest pozbawiona efektu pamięci, po wyjęciu z
opakowania sama się prostuje i nie skręca się podczas pracy, dlatego
uznałam, że do robienia skarpet te właśnie druty będą dla mnie idealne.
A dlaczego kupiłam dwie pary identycznych drutów? Bo tym razem robiłam
obie skarpetki jednocześnie. A dokładniej, po kawałku jednej i drugiej
na przemian - w ten sposób chciałam uniknąć tzw. "syndromu jednej
skarpetki", to znaczy sytuacji, kiedy po zrobieniu jednej skarpetki
trudno jest zmobilizować się do zrobienia drugiej.
Wzór o wdzięcznej nazwie "Avocado socks" kupiłam na Etsy od Dagny Zielińskiej. Od niedawna Dagna ma swoją stronę internetową, na której można kupić polskie wzory. Jeśli nie znacie jeszcze Dagny, to zachęcam was do odwiedzenia nie tylko jej strony, ale też jej mediów społecznościowych, w których skupia wokół siebie dużą grupę dziewiarek i osób, które chcą rozpocząć swoją przygodę z drutami.
A wracając do wzoru "Avocado socks" - w oryginale skarpetki są w kolorze zgaszonej zieleni, moje Avocado ma kolor fuksji, ale taki jaskrawy kolor ostatnio bardzo polubiłam.
I już tradycyjnie, na koniec informacje, na temat włóczki, z której powstały skarpety:
Pozdrawiam serdecznie
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz