Kiedyś już pisałam, że od dawna gromadzę stare dżinsy, szczególnie nieprzetarte fragmenty nogawek. Już dawno porzuciłam pomysł uszycia dżinsowej narzuty, więc wykorzystuję ten materiał do różnych drobnych projektów, takich jak właśnie ta torebka na śniadanie do pracy.
Uszyłam ją z kwadratów dżinsu o wymiarach 10 x 10cm w kontrastowych kolorach - jasnym i ciemnym. Wyszła fajna szachownica. Z paska o szerokości 6cm zrobiłam boki i dno torebki. Miejsca zszycia przestębnowałam dla ozdoby kontrastową, pomarańczową nicią.
Gotowe paski do torebki miały już zrobione dziurki, więc bez problemu przyszyłam je ręcznie do przedniej i tylnej części torebki przy pomocy grubej igły i poczwórnej nici.
Podszewka nawiązuje kolorami do uchwytów torebki i nici użytych do ozdobnych przeszyć i jednocześnie fajnie kontrastuje z wierzchnim materiałem. W górnej części torebki zamontowałam zapięcie magnetyczne, które zabezpieczy zawartość (czyli moje śniadanie do pracy 😁) przed wypadnięciem.
Gotowa torba ma wymiary 36 x 32 cm i pomieści naprawdę solidne śniadanie w pudełkach lub bez, butelkę wody lub kubek termiczny z ciepłym napojem. Moja poprzednia torebka śniadaniowa niestety już się zużyła (miała prawo po 3 latach codziennego noszenia do pracy), mam nadzieję, że ta dżinsowa posłuży mi co najmniej tyle samo.
Pozdrawiam serdecznie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz