niedziela, 11 września 2022

Soczek z dynią à la Kubuś

 

Dynia pięknie obrodziła, postanowiłam więc w tym roku oprócz uniwersalnego puree, które mrożę w ilościach hurtowych, zrobić pyszny sok na zimę, podobny do Kubusia dla dzieci. W sumie to nawet nie sok, tylko raczej ugotowane i zmiksowane do aksamitnej konsystencji warzywa i owoce. Nie zmienia to faktu, że naprawdę smaczne i zdrowe 😃



Soczek z dynią à la Kubuś

 

Składniki:

  • 1 kg dyni obranej ze skóry i pestek
  • 1 kg obranej marchwi
  • 1 kg jabłek obranych ze skórki i pozbawionych gniazd nasiennych
  • 2 litry wody
  • sok z 2 cytryn
  • cukier lub inne słodzidło (erytrol, ksylitol) do smaku (ilość zależy od upodobań i od tego, jak bardzo kwaśnych jabłek użyjemy) 

 Wykonanie:

  • Dynię i marchew pokroić w kostkę, przełożyć do garnka o pojemności co najmniej 5 litrów, zalać gorącą wodą i gotować 25-30 minut pod przykryciem aż warzywa zmiękną. 
  • Dodać pokrojone w kostkę jabłka (ja miałam Antonówkę) i gotować jeszcze 5-10 minut pod przykryciem, aż jabłka zmiękną.
 


  • Dokładnie zblendować na gładko (zachować ostrożność przy blendowaniu gorącego soku!), dodać sok z cytryn i ewentualnie cukier do smaku.
  • W piekarniku wyprażyć słoiki i nakrętki, sok zagotować, wrzącym napełniać słoiki, mocno zakręcić i odstawić do góry dnem. Po ok. 10 minutach odwrócić słoiki i włożyć je pod kocyk, żeby powoli ostygły. U mnie w ten sposób wszystkie słoiki z sokiem zamykają się, jednak można też napełniać je sokiem i pasteryzować tradycyjnie w garnku z wodą lub w piekarniku.

 


Z tej proporcji wychodzi ponad 4,5  do 5 litrów pysznego soku, który przypomina w smaku Kubusia dla dzieci. A właściwie jest lepszy, bo nie tak mdląco słodki, no i bez konserwantów.

Na szczęście miałam 2 duże garnki, więc za jednym zamachem zrobiłam od razu sok z podwójnej proporcji. Wyszło mi 20 słoików po 500 ml. Można również zamykać sok w butelkach, ale ja już wszystkie zużyłam wcześniej do soków z porzeczek i wiśni 😋


A jak jeszcze zostanie Wam trochę dyni, to możecie upiec wspaniałe jesienne ciasto dyniowe ze śliwkami

 
 
Pozdrawiam serdecznie


5 komentarzy :

  1. Super prosty i łatwy przepis. Też mi dynia obrodziła, zrobię soczek. Dziękuję za inspirację i serdecznie pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja się szykuję jutro na kolejna porcję i tym razem mam zamiar dodać banany i zupełnie pominąć cukier.
      Dziękuję Aniu za odwiedziny i też Cię serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Zrobiłam 2 porcje, rozdałam na spróbowanie, jest naprawdę prosty i pyszny.
      Jeszcze raz dziękuję Ci za inspirację.Pozdrawiam jeszcze letnio Ania

      Usuń
    3. No to zaszalałyśmy obie, bo ja zrobiłam wczoraj też podwójna porcję 😊 Do jednej dodałam banany, dopiero na samym końcu, tuż przed blendowaniem i już nie dosładzałam, bo banany były dojrzałe i słodkie. Do drugiej porcji dodałam maliny, zagotowane i przetarte przez sitko, żeby pozbyć się pestek. W sumie ok. pół litra przecieru wlałam już po blendowaniu. Tu musiałam lekko dosłodzić, bo maliny były kwaśne. Soczek fajnie zmienił kolor. No i w sumie mam 41 półlitrowych słoików Kubusia 😋
      I chociaż moja spiżarka już pęka w szwach, bo zrobiłam w tym roku ponad 500 szkieł (małych i dużych), to nadal zastanawiam co by tu jeszcze dało się przechować na zimę? 😁
      Serdeczne uściski 😘

      Usuń
    4. O ho ho ,500 szt. podziwiam i pamiętam,że też tyle wekowałam kiedyś. Teraz mieszczę się w setce, ale nie liczę tych sztuk, w których przygotowaniu pomagam córce i synowym. Życzę Ci dużo sił do wekowania a zimą smacznego. Ania

      Usuń