Moja kolejna próba nerikomi. Powstał półmisek, czy też może raczej patera o nieregularnym kształcie i wymiarach 27 cm x 18 cm. Tym razem użyłam plastrów z wzorkami,które ulepiłam wcześniej aż z pięciu różnych glin.
Samo ulepienie wałków z wzorami z kolorowych glin nie jest trudne, chociaż zabiera sporo czasu. Cięcie na plastry też mam już opanowane. Struna do cięcia gliny jest za gruba i rozmazuje wzór, więc zaczęłam używać nici syntetycznych, które są cienkie i mocne.
Nadal największą trudność sprawia mi połączenie pociętych plastrów tak, żeby podczas wypału nic się rozwarstwiło, nie pękało. Używam do sklejania plastrów wody z dodatkiem octu. Potem wałkuję delikatnie przez ściereczkę, żeby nie rozmazać wzoru.
Czasem się udaje, a czasem na gładkiej już by się
wydawało powierzchni, delikatna szczelina potrafi się pojawić dopiero po wypale. Na zdjęciu poniżej można zauważyć krawędź jednego z wzorków. Szczelina nie jest głęboka, więc warstwa bezbarwnego szkliwa, którym pokryłam powierzchnię patery wyrównała powierzchnię. Ale trochę psuje mi to efekt wizualny. Jednak nie mam zamiaru się poddać i dalej będę eksperymentowała z kolorowymi glinami 😊
Glina G&S nr 254, 354, 356, 371, czerwona glina - Ceramika Pogórze, szkliwo TC 7951
Pozdrawiam serdecznie
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz