Lepiąc ten talerzyk, po raz pierwszy miałam możliwość użyć kalkomanii ceramicznej. Rybki i wodne rośliny wycięłam z większego arkusza i nakładałam je na świeżo ulepiony, mokry talerzyk. Po chwili wystarczyło zdjąć bibułkę, a motywy pozostały na glinie, podobnie jak to się dzieje w przypadku tradycyjnej kalkomanii.
Po wypaleniu na biskwit kolory kalkomanii lekko pojaśniały. Musiałam uważać, żeby przypadkowo nie zetrzeć motywów, bo okazały się bardzo delikatne i mało odporne na tarcie. Żeby odpylić biskwit, po prostu opłukałam talerzyk pod wodą i zostawiłam do wyschnięcia.
Dopiero po nałożeniu transparentnego szkliwa i wypaleniu, kolory stały się żywe, nasycone, a motywy trwałe.
Spód talerzyka i jego krawędź poszkliwiłam pasującym kolorystycznie do rybek niebieskim szkliwem Aquamarin.
Talerzyk ma średnicę 18 cm. Jeszcze nie wiem, jakie będzie jego przeznaczenie. Ale na pewno coś wymyślę 😀
Glina G&S nr 254, kalkomania ceramiczna, szkliwo proszkowe Aquamarin TC8806E, transparentne CQ11507
Pozdrawiam serdecznie
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz